

Dnia 28 września naszą szkołę zaszczycił swą obecnością gość z Ameryki, a dokładniej z Chicago - Robert Pine. Jest to wykładowca przedstawiający techniki marketingu. Nam jednak przedstawił kulturę i historię swojego miasta. Od 10 lat przyjeżdża do Polski odwiedzając szkoły w całym kraju. Była to jego 16 wizyta.
W związku z nieobecnością naszych nauczycieli angielskiego organizacją wydarzenia, przyjęciem oraz opieką nad gościem zajęła się dwójka naszych uczniów. Odbyły się dwa spotkania, na których spotkały się kolejno klasy IV i III. Poznaliśmy jego historię, czyli jak jego rodzina wywodząca się z Polski trafiła do Stanów Zjednoczonych. Przedstawił nam największe przypadki masowych migracji Polaków do Ameryki w zarysie historycznym.
Kolejnym punktem spotkania była kultura. Porównywaliśmy nasze kultury, zwyczaje, jedzenie. Większość omawianych tematów była pod kątem Polonii w Chicago – największej polskiej społeczności poza naszym krajem. Zgodnie z powiedzianą nam ciekawostką, był taki moment, że w Chicago było więcej Polaków niż aktualnie w Warszawie. Uczniowie zaskoczyli nas zjawiskowo duża ilością pytań. Ciekawym zaskoczeniem było również odkrycie, że krewny Pana Roberta Pine’a mieszka i jest leśnikiem na terenach, na których jeden z naszych uczniów poluje. Ma to skutkować ich spotkaniem w przyszłości.
Zaprowadziliśmy naszego gościa do pasieki edukacyjnej prowadzonej przez naszych uczniów. Był zachwycony ponieważ był to jego pierwszy tak bliski kontakt z pszczołami, ich życiem i pracą.
Następnie, w naszej szkole, odbyło sie spotkanie z nauczycielami języka angielskiego z pobliskich szkół.
Jesteśmy pewni że z tych spotkań każdy wyniósł coś przydatnego i pożytecznego oraz na bazie tego doświadczenia oczekujemy spotkań z następnymi gośćmi.
Tomasz Miszczak, Artur Okuniewicz - klasa IV TLB